Kiedy myślałam, że już się z niego wyleczyłam..
Zobaczyłam go, wstrzymałam oddech, spuściłam wzrok.. Myślałam,że to on..
Zerknęłam jeszcze raz.. To nie był on..
To nie byłam ja.. nie tamta ja.. teraz już inna ja..
Przeszłam kilka kroków, musiałam się upewnić jeszcze raz, tylko jeden raz, odwróciłam się, ale nie widziałam już nikogo.. znikł..
pustka, cisza, już - nie my..
Reposted from skydelan via ohfucktycznie